Jeszcze na początku czwartej kwarty koszykarki MM Zagłębie prowadziły w wyjazdowym meczu w Poznaniu. Niestety słaba postawa w ostatnich minutach zadecydowała o porażce sosnowiczanek.
To druga wyjazdowa porażka z rzędu Zagłębia. Przed tygodniem ekipa Jordiego Aragonesa niespodziewanie uległa beniaminkowi z Pruszkowa. w Obu tych meczach nie zagrała liderka zespołu, kontuzjowana Jessica January. Zastępująca ją Jennifer Coleman do przerwy rozgrywała przyzwoite zawodowy, ale w drugiej połowie “zgasła”. Jakby tego było mało w trakcie gry urazów nabawiły się Aleksandra Wojtala oraz Quinn Urbaniak-Dornstauder i musiały przedwcześnie opuścić plac gry. Na razie nie wiadomo czy będą mogły zagrać w niedzielnym starciu ze Ślęzą Wrocław. Z kolei chora Karolina Zuziak nie pojechała do Poznania.
Długo nic jej nie zapowiadało porażki w Poznaniu. To przyjezdne prowadziły grę, a momentami przewaga wynosiła 10 punktów. Przed czwartą kwartą sosnowiczanki prowadziły siedmioma punktami. Niestety potem było już tylko gorzej. Nie pomogła świetna dyspozycja Batabe Zempare, która zdobyła 25 punktów i dołożyła 19 zbiórek notując double-doubel. Od stanu 62:62 w 35 minucie meczu miejscowe zawodniczki zdobyły 16 punktów przy czterech “oczkach” Zagłębia i komplet punktów pozostał w Poznaniu.
Kolejny ligowy bój już w niedzielę. Do Sosnowca zawita Ślęza Wrocław. Pierwszy mecz tych drużyn zakończył się wygraną rywalek. Zagłębie będzie chciało wziąć rewanż, ale pytanie w jakim składzie osobowym. Przypomnijmy, że nasz zespół w tym sezonie jeszcze nie przegrał. W pięciu rozegranych meczach górą za każdym razem była ekipa MB Zagłębie.
Enea AZS Politechnika Poznań – MB Zagłębie Sosnowiec 78:66 (16:19, 18:17, 16:21, 28:9)
POZNAŃ: Sutton 25 (1×3), Skobel 17 (3×3), Dodson 13, Piechowiak, Popović 7 (1×3) – Rymarenko 16 (4×3), Żukowska, Marciniak, Rogozińska. Trener Wojciech SZAWARSKI.
SOSNOWIEC: Coleman 15 (1×3), Wojtala, Zempare 25 (2×3), Urbaniak-Dornstuder 14, Mistinova 7 – Jarząb 5 (1×3), Wojtylas, Grzenkowicz, Wnorowska. Trener Jorge ARAGONES.
