Czy gra z byłą koleżanką ze studiów jest łatwiejsza, czy gra w WNBA to szczególne osiągnięcie i jakie cele przed tym sezonem stawia sobie Sydney Wallace, nowa zawodniczka CTL Zagłębie Sosnowiec – zapraszamy do lektury!

Dlaczego wybrałaś Polskę? Czy wiedziałaś coś wcześniej na temat naszego kraju?

Po pierwsze, wybrałam Polskę dlatego, że wiem że jest tu silna liga i że już wcześniej szukałam okazji żeby tu zagrać. Jestem podekscytowana faktem, że wreszcie będę mogła się tu sprawdzić.

W tym sezonie będziesz miała okazję zagrać z Katariną Vucković, twoją koleżanką z uczelni. Pytałaś ją o Polskę? Czy łatwiej gra się z kimś z kim grało się wcześniej?

Cieszę się także, że będę miała okazję zagrać w drużynie z moją koleżanką z zespołu a także przyjaciółką Katariną Vucković. Nie spytałam jej jeszcze jak jest w Polsce, ale mam nadzieje, że jej podpowiedzi na temat kraju i ligi będą bardzo pomocne. Oczywiście, że łatwiej jest grać z kimś z kim miało się okazje grać się wcześniej, znamy swoje mocne strony i to jak poruszamy się po parkiecie. To sprawia, że nasza gra będzie dużo bardziej spokojna.

Jakim typem zawodnika jesteś? Strzelcem? Obrońcą?

Jestem wszechstronnym strzelcem. Potrafię zdobywać punkty w zasadzie z każdego miejsca na boisku, z półdystansu, z dystansu i z bardzo dalekiego dystansu, a także spod samego kosza. Więc tak, jestem urodzonym strzelcem. Oprócz tego jestem bardzo dynamiczna i kreatywna na boisku, co sprawia że łatwiej zdobyć mi pozycje do rzutu, jestem także bardzo atletyczna więc obrona nie sprawia mi problemu, jednak skupiam się głównie na ataku. Potrafię przechwycić piłkę i przecinać podania o czym świadczą moje statystyki z NCAA. Dodatkowo dzięki mojej fizyczności nie mam problemu ze zbiórkami.

Miałaś okazję zagrać w WNBA. Czy to twoje największe dotychczasowe osiągnięcie?

Nie powiedziałabym, że gra w WNBA była jak dotychczas moim największym osiągnięciem. Uważam, że największym osiągnięciem był powrót do gry po dwóch, bardzo poważnych kontuzjach i stawanie się lepszą wersją siebie psychicznie i fizycznie. Jako bardzo ważne wydarzenie w moim życiu traktuje także pobicie rekordu ligi Fińskiej, zarówno męskiej jak i żeńskiej w ilości zdobytych punktów w 1 meczu. Udało mi się ich zdobyć aż 54 punkty, co jest wciąż niepobitym rekordem.

Jaki jest twój główny cel na ten sezon?

Moim głównym celem jest zdobycie Mistrzostwa Polski i zrobię z drużyną wszystko co w mojej mocy aby tak się stało!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here