Historyczna wygrana

0
837

Zwycięstwo nad GTK Gdynia to ósma wygrana w sezonie. W ten sposób CTL Zagłębie pobiło swój ligowy rekord. To tej pory w żadnym z sezonów w rozgrywkach kobiecej ekstraligi nie odniosło takiej liczby wygranych! A do końca sezonu zasadniczego jeszcze dwa mecze.

Kolejny wygrany mecz w sezonie i pobicie klubowego rekordu cieszy, ale obiektywnie trzeba przyznać, że nie był to najlepszy występ sosnowiczanek. – Cieszymy się z punktów i pobitego rekordu, bo mamy na koncie osiem zwycięstw, a przed nami jeszcze m.in.: mecz z drużyną z Torunia, który także powinniśmy wygrać. Inna sprawa, że to było spotkanie z gatunku tych do szybkiego zapomnienia – przyznał po meczu Marek Lesiak, prezes klubu.

Szwankował skuteczność, miejscowe zbyt łatwo dawały dochodzić rywalkom do pozycji rzutowych, z czego te skrzętnie korzystały. Młody zespół z Gdyni grał bardzo ambitnie i napsuł trochę krwi Zagłębiu, które dopiero w czwartek kwarcie odskoczyło rywalom na bezpieczną przewagę.

Na plus na pewno postawa Sarah Sagerer, którą z trybun oglądali rodzice. Austriaczka zdobyła 23 punkty – najwięcej w zespole – z czego aż 17 do przerwy. Zawodniczka Zagłębia dobrze radziła sobie zarówno pod koszem jak i na obwodzie. W całym meczu oddała cztery celne rzuty za trzy punkty przy pięciu próbach. Tym razem CTL słabo spisywał się w tym elemencie gry. Poza czterema “trójkami” Sagerer w ten sposób punkty zdobyła jeszcze tylko Nina Bogicević i to w dodatku po jednym celnym rzucie.

Po pierwszej, wyrównanej kwarcie wygranej przez sosnowiczanki jednym punktem, w drugich dziesięciu minutach Zagłębie wypracowało sobie jedenastopunktową przewagę i wydawało się, że w drugiej połowie będzie spokojnie kontrolować wydarzenia na parkiecie. Tak się jednak nie stało.

Początek trzeciej kwarty dla gdynianek, które zniwelowały straty do pięciu punktów i zrobiło się nerwowo, także na ławce trenerskiej Zagłębia. Podczas jednej z przerw trener Jordi Aragones w mocnych słowach wyraził swoją dezaprobatę do poczynań swoich podopiecznych. Ostatecznie trzecia kwarta zakończyła się remisem. Dopiero w ostatnich dziesięciu minutach meczu koszykarki CTL nieco się rozkręciły i ostatecznie pokonały młody zespół z Gdyni 74:59, ale był to mecz z gatunku do zapomnienia.

Blisko triple-double była Jessica January, która zdobyła 15 punktów, miała 11 zbiórek i 9 asyst. Z kolei double-double zapisała na swoim koncie inna Amerykanka, Aisha Sutherland notując 11 punktów i 12 zbiórek.

CTL Zagłębie Sosnowiec – GTK Gdynia 74:59 (19:18, 23:13, 16:16, 16:12)

CTL: Bogićević 17, Sagerer 23, Sutherland 11, January 15, Wojtala 4 – Grzegorowska, Wnorowska 4, Krakowczyk, Jasiulewicz, Jastrzębska

GTK: Niemojewski 6, Ossowska 9, Parzeńska 14, Wińskowska 8, Marcinkowska 9 – Piestrzyńska 6, Szulc 1, Kobylińska 6.


ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here