Beniaminek kolejnym rywalem

0
622

W meczu 4. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet przyjdzie nam się mierzyć z beniaminkiem, ekipą SKK Polonia Warszawa. Stołeczny klub na najwyższy poziom rozgrywek żeńskiej koszykówki powrócił po 21 latach! Na pokładzie klubu ze stolicy stary znajomy. Rolę asystenta trenera Macieja Gordona pełni Adama Kubaszczyk, nasz były szkoleniowiec, który w ubiegłym sezonie odpowiadał za wyniki zespołu z Sosnowca.

Polonia to klub z barwną historią. W okresie międzywojennym koszykarki Polonii zdobyły dwa tytuły mistrzyń Polski (1934, 1935), dwa razy wygrały turniej będący odpowiednikiem dzisiejszego Pucharu Polski (1934, 1935), dwukrotnie wywalczyły wicemistrzostwo kraju (1933, 1937) i raz zajęły trzecie miejsce (1939). Po II wojnie światowej sekcja basketu w Polonii Warszawa odrodziła się dopiero pod koniec 1948 roku. Koszykarki „Czarnych Koszul” już kilka miesięcy po reaktywacji zespołu zdobyły wicemistrzostwo Polski.

W latach 50., 60. i 70. Polonia wielokrotnie plasowała się na podium mistrzostw Polski. Największe sukcesy – w tym wicemistrzostwo Polski w 1976 – odnosiła pod wodzą trenera Bohdana Bartosiewicza, który tę funkcję sprawował nieprzerwanie w latach 1965-1976.

W 1978 klub po raz pierwszy w swej historii spadł z najwyższego poziomu rozgrywek (ówczesna I liga). W następnych latach wielokrotnie przebywał drogę między ekstraklasą a II ligą. Na wiosnę 2000, mimo utrzymania się w I lidze, drużynę wycofano z rozgrywek z powodów finansowych, a sekcję rozwiązano.

Reaktywacja – jako SKK (Sekcja Koszykówki Kobiet) Polonia Warszawa – nastąpiła w 2011 r. Po dziesięciu latach Polonia wywalczyła upragniony awans.

Przez dekadę w kadrze zespołu pojawiło się ponad 80 zawodniczek, drużyna dwukrotnie cieszyła się z awansu do 1. Ligi Kobiet (drugi poziom rozgrywkowy) – w 2014 oraz 2018 roku, odniosła łącznie 130 ligowych zwycięstw w 203 potyczkach, a w minionym sezonie ustanowiła rekordową w historii klubu serię – 22 wygranych meczów z rzędu. Zwycięskie dwa spotkania w rywalizacji finałowej – pieczętujące awans do ekstraklasy – były ukoronowaniem tego niezwykle udanego okresu koszykarek „Czarnych Koszul”.

Awans spowodował, że w klubie nastąpiły zmiany zarówno w pionie organizacyjnym, jak i sportowym. Mamy nowy sztab trenerski, choć trenerem głównym pozostał Maciej Gordon. Z oczywistych względów nastąpiły też zmiany w zespole, który wzmocniły zawodniczki z doświadczeniem ekstraklasowym – polskim i zagranicznym – mówił przed rozpoczęciem sezonu Łukasz Tusiński, prezes SKK Polonia Warszawa.

Po awansie Polonię wzmocniły trzy zagraniczne koszykarki, Amerykanki Loryn Goodwin (na zdjęciu) i Whitney Knight oraz Słowenka Teja Gorsic. Wymieniona trójka oraz doświadczona Klaudia Sosnowska to jak na razie najskuteczniejsze zawodniczki Polonii, która jak na razie nie odniosła jeszcze ligowego zwycięstwa. Beniaminek musiał uznać wyższość BC Pokowice, VBW Arki Gdynia oraz PolskiejStrefyInwestycyjnej Enea Gorzów Wlkp. W każdym z tych spotkań (dwa pierwsze warszawianki zagrały na wyjeździe) Polonia postawiała się rywalkom, a najwięcej problemów sprawiła wicemistrzowi kraju, ekipie z Polkowic, ulegając minimalnie 78:83.

Liderką zespołu jest rozgrywająca Loryn Goodwin (16,0pkt/m, 5,0zb/m). Ciekawie zapowiada się więc jej rywalizacja z naszą rozgrywającą, Jessicą January.

Trener Gordon nie ukrywa, że Adam Kubaszczyk pomoże mu w rozpracowaniu Zagłębia.

– Adam Kubaszczyk prowadził ten zespół w ubiegłym sezonie i drużyna jako beniaminek weszła do fazy play-off, co było dużym sukcesem. A czy pomoże to rozpracować drużynę z Sosnowca? Myślę, że tak i rozmawialiśmy już dużo na ten temat w zakresie wizji zespołu i widzieliśmy parę spotkań – tak więc będziemy dobrze przygotowani na ten mecz. Jest to jednak zespół, który sprawił olbrzymią niespodziankę wygrywając z mistrzem Polski w poprzedniej kolejce. Drużyna zagrała tam bardzo mocno w obronie oraz skutecznie i agresywnie w ataku i w związku z tym nie będzie to łatwe spotkanie. Zagłębie może dołączyć do drużyn, które nie będą biły się o fazę play-off… lecz być może dołączy nawet do tych co walczyć będą o pierwszą „szóstkę”. Czeka nas kolejne trudne spotkanie, jednak mam nadzieję, że charakter, wola walki i ambicja mojego zespołu oraz dobre przygotowanie doprowadzą nas do pierwszego zwycięstwa w ekstraklasie – mówił na łamach oficjalnej strony EBLK.

Początek meczu w Warszawie godz. 14.00.

Bezpłatną transmisję z meczu realizowaną przez instat.tv, będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale PZKosz: https://cutt.ly/WRmJ8qG

Co myśli o nas rywal przed meczem? Czytaj TUTAJ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here